ja nawet przepraszam ża ten wpis robie, ale było wcześniej więc wiadomo:
może ktoś mi poprawi ? W pewnych sytuacjach człowiek głupi się robi:
Moja mama !
Żyła skromnie, była zwykłą kobietą – a może nie zwykłą?
Była piękna.
Kochała Pana Boga i jego Matkę.
Nigdy nie przeklęła , ani nie użyła bluźnierstwa.
Nigdy o kimś nie powiedziała złego słowa.
Zawsze chciała pomóc nawet tym którzy na to nie zasługują.
Kochali ją wszyscy, nie miała wrogów.
Jej życie się zaczęło po to żeby trwało, dla sióstr i dla rodziny.
Rodzice zmarli.
Osierocone dzieci czekały na nią do powrotu z do Polski.
Wróciła .
Pracowała w fabrykach.
Urodziła dziecko.
Kochała kościół i jego prawa
Kocha to więc wstawie, a ona wie że jestem głupim katolem:
*nie ma w tym tekście fauszu, wszytko co powyżej prawdziwe i jestem daleki od cukrowania
dziękuję wam za modlitwę-wszystkium!